sport
www.kolarstwo.sport.walbrzych.pl

Kolarstwo w Wałbrzychu i okolicach, Wałbrzych Miasto MTB, rowery i Wałbrzych.

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2009-07-24 14:25

Ostatni komentarz: był kochanym bratankiem i świetnym człowiekiem nie zapomnę go nigdy dlatego cieszę że istnieje memoriał bo chociaż tak jest czczona pamięć o nim
dodany: 2013.09.02 14:17:04
przez: danuta
czytaj więcej
POLECAMY
Kolarski masters Franciszek Jowik z sukcesami
2008-10-10 14:08

Ostatnie imprezy sezonu były pomyślne dla Franciszka Jowika. Najważniejszymi tegorocznymi imprezami dla Franciszka Jowika, kolarskiego mastersa z wałbrzyskiego Podzamcza, były starty w austriackim Tyrolu, gdyż właśnie tam corocznie wyznaczają sobie spotkanie się najlepsi weterani. Były to dla naszego zawodnika udane zawody. Może się on przede wszystkim pochwalić wynikiem z Pucharu Świata w Kirchdorfie, gdzie zajął 8. miejsce w swojej kategorii. Dobrze rozwiązał tam taktycznie rywalizację na ostatnich kilometrach i osiągnął cel, którym było miejsce w pierwszej "10". Najlepszym okazał się Włoch Claudio Nidiaci. Ponieważ wałbrzyszanin zmagał się z utytułowanymi kolarzami z Włoch, Hiszpanii, Niemiec i Belgii z Belgii, którzy w swoich zawodniczych metryczkach mają udział w Tour de France i Giro d' Italia, lokata, którą wywalczył, może być dla niego uzasadnionym powodem do dumy.


Następnie w Ermpfendorfie odbyły się Mistrzostwa Świata w jeździe na czas. Dystans liczył 20 km. Jowik uplasował się w czwartej "10", z rezultatem o 8 sek. lepszym od uzyskanego przed rokiem. Zawodnik spod znaku czterolistnej koniczynki PSL, osiągnął przeciętną 44 km na godz., natomiast triumfator tej konkurencji, Niemiec Vladimir Gottfried, wykazał się prędkością prawie 48 km na godzinę. Tyrolski kolarski festiwal kończyły MOE w wyścigu ze startu wspólnego w St. Johann. Jowik dotarł na metę w głównej grupie. Ostatnimi w tym sezonie poważnymi zawodami krajowymi, były dla pana Franciszka Górskie Mistrzostwa Polski w Ustrzykach Dolnych, na których zameldował się po powrocie z Austrii. 60 – kilometrowa trasa znaczona była siedmioma ostrymi podjazdami. Jowik zajął czwarte miejsce w kategorii IIIB (50 - 60 lat) i trochę żałuje, że był tak blisko podium, ale mimo to ocenia start w Bieszczadach jako udany finał sezonu.
Źródło: (A.Bas.) / 30minut


Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: